30 lipca 2011
Cham let ...
Ta świadomość na zawsze zostanie
piętnem zbrodni palonym na czole.
Złe to było z obcymi zagranie.
Jedno miejsce dla obu przy stole.
Trzeba było ośmieszyć drugiego,
lub postawić go na krawędzi.
I co dzisiaj zostało ci z tego?
Los cię w końcu do Rzymu zapędzi.
A cyrograf piekielny już czeka!
Widzisz diabła już w każdych źrenicach.
Zwyciężyłeś - zniszczyłeś człowieka,
lecz cię władza przestała zachwycać.
Dusza pali. Już nie śpisz spokojnie.
Jest to piekło, czy w końcu go nie ma?
Chyba można zabijać na wojnie?
Być - czy nie być? Odwieczny dylemat.
Wszyscy widzą to piętno na czole.
Żaden laur go nie zakryje.
Dzisiaj wiesz już - Kiedyś trzeba polec,
a ten Lech... jakby wciąż jeszcze żyje.
13 września 2025
wiesiek
13 września 2025
sam53
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro
12 września 2025
wiesiek
12 września 2025
ais
12 września 2025
smokjerzy
12 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
absynt