26 lipca 2011
My - powojenni...
My - powojenni, hodowani z gatunku sovieticus,
od dziecka często zatruwani przez losu głupi psikus.
My wciąż w Einsteinie zagubieni, grzebiący w genotypach
idealizmem nakarmieni - w Bogu, nie w jakiś czipach
wypatrujemy zrozumienia dla naszej bezradności.
Nas - czas stracony na wspomnienia, najbardziej boli, złości.
My - pałą twardą oćwiczeni na swoich ścieżkach zdrowia,
nie chcemy wracać do oszustwa, głupoty, bezhołowia.
Bezradni wobec aparatu, systemu i donosu -
na temat naszej naiwności nie zabieramy głosu,
lecz chcemy doświadczeniem służyć, bo znamy te metody!
I pewnie każdy - osobiste, odmienne ma powody,
by dzisiaj baczniej obserwować burzliwe bardzo zmiany.
My - o rozsądek, o nieufność, najgłośniej tu wołamy!
My - jedni mamy porównanie i znamy smak wolności
i jaka by w końcu nie była - radość Solidarności.
Już nie wpadamy w fascynację pokoleniową zmianą,
widzimy bowiem, że Wam szyją sukienkę taką samą -
socjalistyczną i czerwoną i ozdobioną Jałtą,
a każdy z nas ją kiedyś nosił i każdy z nas już znał to.
Dziś, choćby świat się wciąż naśmiewał, że żyjesz jak ten dzikus -
uważnie słuchaj, co Ci radzi Twój homo sovieticus.
28 grudnia 2025
wolnyduch
28 grudnia 2025
wiesiek
28 grudnia 2025
sam53
28 grudnia 2025
sam53
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
wiesiek