5 lipca 2011
Dom w którym mieszkasz
Daleko nie zajedziemy
i nie zajdziemy wysoko.
Rozumów żadnych nie zjemy.
Nie powkładamy kit w oko.
Na pewno lepiej nie będzie.
Nie może jakoś się udać.
Ta beznadzieja jest wszędzie.
Unijna zwykła paskuda.
Ludzie są jeszcze normalni,
lecz nienormalni nadludzie.
Człowieku w łeb sobie palnij!
Ja wolę palnąć paskudzie!
Najgorsze to tyłkodajstwo,
co ciągnie z nas, aż do granic.
Podoba im się poddaństwo,
choć z nami zdychają sami.
A lata lecą i lecą
i wszystko tu było na nic.
Szczęśliwych szukaj ze świecą -
dokoła sami przegrani.
I mówią nam - Będzie gorzej!
I mówią nam - Będzie wojna!
A inni, że nam pomoże
modlitwa cicha, spokojna.
Nadzieja jest jeszcze w Bogu -
w czerwonych nadziei nie ma.
Kto stanie pierwszy na progu?
Rozwiążmy wreszcie dylemat!
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis