21 maja 2011
Ostatnia paróweczka
Nad ostatnią paróweczką
usiadł gość z wypchaną teczką
pełną wezwań i mandatów.
Usiadł. Klął na demokratów.
Za co wszystkie te restrykcje?
Ta - za skargi na policję,
tamta za obrazę straży
i za głupi wyraz twarzy.
Mandat za durne wspomienia,
za machnięcie od niechcenia,
za słowa na urzędnika,
za... "że chciało się wytykać".
Za obrazę majestatu,
za nieprzyjęcie mandatu.
Ten za zakaz skrętu w prawo,
tamten za zbyt głośne brawo.
Kara za puszczanie Bronków,
za przezwiska bez wyjątków,
ta za ruskiego dziedzica,
za chodzenie po ulicach.
Jest - za udział w demonstracji,
za odmowę akceptacji,
ta za zwykłe imię - Bolek,
za nazwanie ich przedszkolem.
Ta jest chyba z Komorowa,
ta za słowo - bufetowa,
za nazwanie kogoś rudym,
a ta za co? ... z Ruskiej Budy???
Myślał, myślał i przeglądał.
Kurczył się, gorzej wyglądał.
Wreszcie zaklął w sposób brzydki -
Oni tu obstrzygą wszystkich!
Nie pozwolę okraść dzieci!
Pójdę - podpalę bufecik!
Paróweczkę rzucił psu,
bo się polepszyło mu.
24 grudnia 2025
sam53
24 grudnia 2025
ais
23 grudnia 2025
wiesiek
23 grudnia 2025
jeśli tylko
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb
22 grudnia 2025
Yaro
21 grudnia 2025
violetta