15 kwietnia 2011
Ludobójstwo jednak wciąż wyłazi...
Dyplomacja, poprawność i kłamstwo.
Nowym draństwem pragną zakryć stare draństwo!
Nazewnictwo relatywizować!
Na czas długi w niepamięci zalutować!
Ludobójstwo jednak wciąż wyłazi z dołów.
Wyczołguje spod okrągłych stołów.
Głośno woła nas z oparów mgły.
Jego krzyk słyszymy w sercach tylko MY!
Reszta pragnie go zagadać i zadeptać.
W pertraktacje i w umowy wepchać.
W jednym worku z inną zbrodnią go udusić
Marnym gestem zapomnienie nasze kupić.
Ludobójstwo jednak wciąż wyłazi z dołów.
Wyczołguje spod okrągłych stołów.
Głośno woła nas z oparów mgły.
Jego krzyk słyszymy w sercach tylko MY!
Świat wciąż milczy, bo chce ukryć swoje winy.
Czeka aż się poprawności nauczymy,
Przestaniemy zapalać pochodnię.
A ta zbrodnia ciągle nowe rodzi zbrodnie!
Wciąż nie znamy jeszcze wszystkich dołów!
Spaja układ okrągłego stołu
zwolenników porozumień i uścisków
z resztką śliny na zdradzieckim swoim pysku!
Ludobójstwo jednak wciąż wyłazi...
21 grudnia 2025
violetta
21 grudnia 2025
sam53
21 grudnia 2025
ais
21 grudnia 2025
wiesiek
20 grudnia 2025
Anthony DiMichele
20 grudnia 2025
Anthony DiMichele
20 grudnia 2025
wiesiek
20 grudnia 2025
ais
20 grudnia 2025
sam53
20 grudnia 2025
violetta