24 marca 2011
"Mane, tekel, fares"
Uciekły małpy ze zwierzyńca.
Tańczą w pałacu Kazanowskich.
Znalazł się jakiś dobroczyńca,
rzucił im garść odznaczeń polskich.
Stary Onufry nie dowierza
widząc małpiarską maskaradę.
Przyklęknął szybko do pacierza.
Niebiosa chce prosić o radę.
Królewskim Traktem barbarzyńcy
prowadzą w pochodzie skazańca.
Zagłoba słucha. Niebo milczy.
Dźwięczą medale w małpich tańcach.
I nagle - Mane, tekel, fares -
napis pojawił się na murze!
Onufry znał te słowa stare.
Modlitwę Ktoś wysłuchał w górze.
15 września 2025
Bezka
15 września 2025
wiesiek
15 września 2025
AS
15 września 2025
Atanazy Pernat
15 września 2025
Sztelak Marcin
14 września 2025
absynt
14 września 2025
wiesiek
14 września 2025
violetta
14 września 2025
smokjerzy
13 września 2025
sam53