21 marca 2011
Tokio
Trzystu kamikadze na grobach tysiecy
już zdecydowało. by życie poświęcić.
Nie ma już odwrotu. Tokio jest stracone.
Było wschodem słońca - teraz jest lampionem.
Pracowitych istot ogromne skupisko.
Myśli porażone - tli się już mrowisko,
a pozostać muszą, bo miejsca już nie ma.
W teatrze kabuki zapadła się scena.
Cichuteńko biłeś dzwonie Hiroshimy.
Teraz zegar tyka i my go słyszymy,
a twoich uderzeń wcześniej nie słuchano.
gnając za pieniądzem groźby zapomniano.
Na ekranie kina wyszło z morza zwierzę.
Na gorącej skale, na wielkim kraterze
dom swój zbudowałeś dzielny samuraju.
Dziś wiśniowe kwiaty daleko spadają.
Ludzie spoglądają na płatków tysiące.
Ile razy dla nich wzejdzie jeszcze słońce?
Jedna mała mgiełka nad ludzkim pochodem
zmienić może wszystko i wstrząsnąć narodem.
9 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
8 listopada 2025
sam53
8 listopada 2025
wiesiek
8 listopada 2025
violetta
8 listopada 2025
dobrosław77
8 listopada 2025
ajw
8 listopada 2025
sam53
8 listopada 2025
smokjerzy
8 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
7 listopada 2025
violetta