27 grudnia 2018
Etna
Etna się rusza i Wezuwiusza
Drażni w podbrzusze.
Od tych poruszeń we włoskim bucie,
Mocne ukłucie odczuł Watykan.
W Święto się pewnych spraw nie dotyka,
Lecz przypomina o nich natura.
Zawsze jest problem, gdy z górą - góra
Ściera się głębią swojej podstawy.
Wiele się przy tym wyleje lawy.
Wysoko w niebo wznosi się dym.
Od wieku wieków żyjemy z tym,
A w końcu popiół użyźnia ziemię.
Nawet z Afryką każde zderzenie,
Choć bywa groźne i wiele zmienia,
Problem zostawia na pokolenia.
Świat nie ogląda się wciąż za siebie.
Na dobrą sprawę, nikt z ludzi nie wie...
Szukając wzorców w dawnych okresach,
czy się nie zmieni w Słup Herkulesa?
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek
1 maja 2024
Zejściekb
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
29 kwietnia 2024
Niezmiennievioletta