10 lutego 2012
Bajka o Matole i pani z Bochni
Pewna pani w Bochni znana
hodowała lewiatana
w basenie za domem.
Sprawa była ukrywana
basen otaczała piana
i pudła z szamponem.
Zatrudniała opiekuna,
który bestię karmić umiał.
Nazywał się Matoł.
Miał umowę na czas długi.
Usłużnie spełniał usługi.
Okazał się szmatą.
Ten lewiatan żarł bez przerwy
ludzkie nieszczęścia i nerwy,
a zawsze był głodny.
Dowiedzieli się ludziska
co tam Matoł w basen ciska.
Stał się niewygodnym.
Sprawy ukryć nikt ni zdoła.
Trzeba pozbyć się Matoła.
Czy się znajdzie lepszy?
Przestrzegamy inne panie -
trudne jest dziś hodowanie
zwierząt niebezpiecznych!
22 września 2025
wiesiek
22 września 2025
Belamonte/Senograsta
22 września 2025
Belamonte/Senograsta
22 września 2025
Belamonte/Senograsta
22 września 2025
Belamonte/Senograsta
22 września 2025
Belamonte/Senograsta
22 września 2025
smokjerzy
21 września 2025
Arsis
21 września 2025
violetta
21 września 2025
wiesiek