17 grudnia 2011
Po prostu
Czy to możliwe,
że w te noce byłyśmy razem?
Czarna pieśniarko - bosonoga, kochana.
Przymierzałam się do tej śmierci:
"pewnie upragniony ląd w oddali
będzie jak zwykle złamaną obietnicą".
Teraz płaczę za tobą z mojego brzegu.
Och, jak mi ciemno, Cesario;
jaki zimny ten deszcz za oknem.
Ale to nic,
to nic.
Nieznany kurs tam, gdzie brzeg jasny,
spokojny.
To nic -
to tylko dym z papierosa,
kafejka w Mindelo.
Ostatni bis Zielonego Przylądka
na oceanie
i karty losu.
http://www.youtube.com/watch?v=VuhusthsUWM
23 grudnia 2024
2312wiesiek
23 grudnia 2024
ukłony od MistrzaAS
23 grudnia 2024
Podwójnie urodzeni !Belamonte/Senograsta
22 grudnia 2024
Tkliwiedoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek