2 listopada 2011
Rozłączka
Nadal z mamy papużka, gdy na gałązce
głowę przekrzywia, popatrując na nas -
dzióbkiem skrzydło puszy,
ale dużo wolniej do miseczki
sfruwa,
a kroplą wody ledwo wilży język.
Dzisiaj się roztrzepotać chciała z radości -
bokiem przesuwała od końca do brzegu,
jak osobny człowiek w mieszkaniu wysokim,
który mógłby lecieć, ale nie wie - po co?
.
19 maja 2024
1905wiesiek
19 maja 2024
Świat LucaArsis
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek