5 czerwca 2010
*
jest prawdziwa bitwa
pod drzwami
czeka skulony dzień.
tak łatwo odejść od siebie
nawet Ty
jakaś siłą nie podejdziesz bliżej
mogę Cię tylko widzieć
chcę tylko śpiewać
śpiewać
boleć
bo w tej małej przestrzeni
zasiany jest ból
otwarte cierpienie
pustka porzuconych ciał
nie piłam
głucho w szkło
spadło serce
zamarzł w locie uśmiech
zastygł gest
jestem ostrożna
dotykam Twego głosu tylko w ciemnościach.
nie poznałeś jeszcze mnie
dla której masz się okaleczyć
dlatego trwamy.
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta