5 czerwca 2010
*
jest prawdziwa bitwa
pod drzwami
czeka skulony dzień.
tak łatwo odejść od siebie
nawet Ty
jakaś siłą nie podejdziesz bliżej
mogę Cię tylko widzieć
chcę tylko śpiewać
śpiewać
boleć
bo w tej małej przestrzeni
zasiany jest ból
otwarte cierpienie
pustka porzuconych ciał
nie piłam
głucho w szkło
spadło serce
zamarzł w locie uśmiech
zastygł gest
jestem ostrożna
dotykam Twego głosu tylko w ciemnościach.
nie poznałeś jeszcze mnie
dla której masz się okaleczyć
dlatego trwamy.
28 września 2025
sam53
28 września 2025
sam53
28 września 2025
wiesiek
27 września 2025
wiesiek
27 września 2025
violetta
27 września 2025
dobrosław77
27 września 2025
smokjerzy
26 września 2025
absynt
26 września 2025
wiesiek
26 września 2025
wiesiek