20 kwietnia 2011
Imiesłów otępiały
oni szli -
leżę na wersalce zdejmuję okulary przecieram okulary wkładam okulary
oni idą -
sięgam po książkę kartkuję książkę odkładam książkę zdejmuję okulary
oni będą stąpać -
wstaję biorę papierosa zapalam papierosa palę papierosa gaszę papierosa
skoro ich prawie nie ma -
zaczynam myśleć myślę kończę myślenie kładę się
skoro ich omal nie będzie -
wkładam okulary patrzę na sufit zdejmuję okulary
skoro ich nigdy nie było -
jestem
wszyscy władni wszyscy święci wszyscy niepowołani –
od wtedy do później
coraz częściej coraz rzadziej co raz po raz -
a n u l o w a n y
2 maja 2025
Eva T.
2 maja 2025
sam53
2 maja 2025
wolnyduch
2 maja 2025
violetta
2 maja 2025
Misiek
1 maja 2025
Eva T.
1 maja 2025
Marek Jastrząb
1 maja 2025
violetta
1 maja 2025
Marek Jastrząb
1 maja 2025
Marek Jastrząb