5 kwietnia 2011
Dworzec Toruń Główny
mżawy poranek niedzielny
w towarzystwie herbaty i papierosów
przy stoliku wyczyszczonej z ludzi
dworcowej restauracji –
taka przestrzeń
ze skłębionymi w dłoni znaczeniami
na dwa głosy
zaraz staniesz w drzwiach
niezapowiedzianej tęsknoty
i podarujesz mi wotywną świecę
z płomieniem niepokoju
podobno ocalenie jest czasem
który się wypełnia
28 listopada 2024
IkarJaga
28 listopada 2024
2811wiesiek
28 listopada 2024
czarno-biała pareidoliasam53
28 listopada 2024
"być kobietą, byćabsynt
28 listopada 2024
Bliskość nie oznacza akceptacjiabsynt
28 listopada 2024
0025absynt
28 listopada 2024
0024absynt
28 listopada 2024
bo jak wtedy jest nas wszędzieEva T.
28 listopada 2024
Medyczna kołomyjaMarek Jastrząb
28 listopada 2024
krzyżberbelucha