24 lutego 2011
w chmurach
Przesuwam dłoń szorstką
po tobie śpiącej
a cała jesteś w skale wykuta
oczami zamglonymi
spaceruję po lesie
kiedy myślę
że wszystko chuj bo za daleko
poszliśmy dotykami
wbrew odległości
pępka od strumieni
między nogami drżącymi
grzeję sobie palce niecierpliwie.
*recytujesz mi
urywane oddechy
26 lipca 2025
dobrosław77
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
Misiek
23 lipca 2025
sam53
23 lipca 2025
Belamonte/Senograsta