22 grudnia 2010
mięso w mieście chleba
lulaj że lulaj
zaufaj tatusiowi
rewelacji nie będzie
lepiej śpij
matka trochę krzyczy
zapomniałem kupić piwo
fakt
że dziś paliłem
niczego nie zmienia
ot co
lulaj że lulaj
aniołku
piekła naszego powszedniego
w rytm radiowego szlagieru
...tawarisz maładziec koncertu nie budziet
nie charoszy ktoś spizdił bałałajku...
*przewiń go proszę
właśnie kończę pisać
5 listopada 2024
Klub Kawalerów OrderówMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.