15 czerwca 2010
"...uspokoiłam"
Wiekowi ludzie
wieczne drzewa
ich konary sięgające nieba
korzenie tkwiące głęboko
jak historia co jest mą opoką.
dłonie kojące smutek i żal
orzeszek na pocieszenie.
tak dziadkowie uspokajali
swą młodszą latorośl
ucząc ją tym samych historii
miłości i wiary
Odchodząc w jej sercu zostali
bo dla niej byli wspaniali.
14.09.2007
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga