9 czerwca 2010
"Widzę..."
Widzę
wieczne drzewo konarami
sięgające niebo.
Pochylone,
powykręcane wiatrem i burzą.
Widzę
dym gnany wiatrem po niebie.
Siwy jego obłok tańczy przy
tym drzewie.
Są razem dopóki wiatr dymu
nie rozwieje i burzy nie przygna.
To ich śmierć.
To ich rozdzielenie.
Teraz są razem.
A jutro?
Ja nie wiem...
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb
22 grudnia 2025
wiesiek
22 grudnia 2025
Yaro
21 grudnia 2025
violetta
21 grudnia 2025
sam53
21 grudnia 2025
ais
21 grudnia 2025
wiesiek
20 grudnia 2025
Anthony DiMichele
20 grudnia 2025
Anthony DiMichele