15 września 2011
Słoneczniki i gołębie(appendix do pieśni szpitalnych)
Bożenie Kaczorowskiej
piszesz precz z czarnym krukiem
niech kołują białe gołębie
a w doniczce czeka słonecznik
pestki nie dla tych z obciętym uchem
wiesz przechadzają tutaj szafirowe obłoki
pod wieczór są różowawe jak landrynki
ze szpitalnego okna widać wieżę zameczku
w Opinogórze wieczorem księżyc
złoty ziewa au do przemykających kotów
pozując do obrazu Chagalla
wszystko się wydaje wtedy jednym
niedokończonym pragnieniem
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
AS
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
23 lutego 2025
sam53
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch