16 grudnia 2011
w południe
zapukałaś do serca
bramę otworzyłem
nim zamkneli sklep monopolowy
dozwolony łyk alkoholu od lat osiemnastu
miłośc kwitła zawsze
nikt nie broni kochać w południe
zgrabna dłoń dość szczupła
prowadziła za miasto drogą
po której rano rozwoziłem mleko
ludzie je pili z bułką maślaną
chciałaś coś więcej
podniosłem ręce zdjełaś bluzkę
piersi małe nabrzmiałe
trzymałem w dłoniach
jak jabłka czerwone
do jedzenia dojrzałe
konsumowałem
11 lipca 2025
Arsis
10 lipca 2025
wiesiek
10 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
9 lipca 2025
Toya
9 lipca 2025
wiesiek
9 lipca 2025
Yaro
9 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
8 lipca 2025
wiesiek
8 lipca 2025
sam53
8 lipca 2025
Belamonte/Senograsta