10 grudnia 2011
gdy już umrę
doprawdy umrę zmknę oczy błękitne
wyciągnę nogi
wcisną garnitur zaciasny
księdza nie będzie
jest zbyt drogi pochówek skromny
przyjacielu złożysz kwiaty
modlitwa dotrze do Pana Boga
słowa ostatnie wypowiedzą
nic nie zmaże win
nie naprawię ich
cieszę się że kiedyś zostawię to wszystko
13 września 2025
wiesiek
13 września 2025
sam53
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro
12 września 2025
wiesiek
12 września 2025
ais
12 września 2025
smokjerzy
12 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
absynt