4 grudnia 2011
nie pójdziemy do nieba
niebo otworzyło sie na prośby
Sodoma i Gomora w cieniu ulic wielkich miast
gej gejowi obrączkę zakłada bo lubi anala
jest fajny ten świat gdy kobieta z kobietą się kocha
patelnie są już wydepilowane i gotowe na miłość
coś pięknego ludzie się bogacą
na biednych na słabościch ich
spadły czarne czasy bez snu
słowa nie są potrzebne w gębie
zbawione zostaną tylko gołębie
wielki miecz mały anioł wlecze
chemia w sklepach opętała młodych na dopalaczach
będzie legalizacja więcej trawy a mniej ciasta
głupota panuje nawet w szkołach i kościołach
każdy widzi pieniądze by zaspokoić swoje żądze
cała moja wiara woła o pomstę do nieba
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
wolnyduch
12 maja 2025
wiesiek
12 maja 2025
sam53
11 maja 2025
Yaro
11 maja 2025
wiesiek
11 maja 2025
Marcin Olszewski
11 maja 2025
Marek Jastrząb
11 maja 2025
violetta