8 maja 2011
rozstania czas
tak wiele się wydarzyło
czy pamiętasz nieśmiały głos?
składałem niezgrabnie zdania
przez łzy powiedziałaś żegnaj
świat jakby zamilkł na wieczność
byłem jak z waty
ale silny jak drapieżny ptak
w ten dzień bez ciebie byłem nikim
jak pies w schronisku
gdzieś na uboczu daleko
otworzyłaś drzwi i wyszłaś
pamiętam twój głos
słowa zostały w sercu
różowym jak to czerwone wino
które piliśmy na tarasie
księżyc ogrzewał nam dłonie
wiatr lekko pieścił włosy
od tamtego czasu nie widziałem cię
księżyc się nie zmienił
wiatr w oczy wiał
odeszłaś bo ktoś tak chciał
19 lipca 2025
wiesiek
19 lipca 2025
violetta
19 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
19 lipca 2025
ajw
19 lipca 2025
ajw
19 lipca 2025
dobrosław77
19 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
18 lipca 2025
wiesiek
18 lipca 2025
Kreton
16 lipca 2025
Belamonte/Senograsta