8 may 2011
rozstania czas
tak wiele się wydarzyło
czy pamiętasz nieśmiały głos?
składałem niezgrabnie zdania
przez łzy powiedziałaś żegnaj
świat jakby zamilkł na wieczność
byłem jak z waty
ale silny jak drapieżny ptak
w ten dzień bez ciebie byłem nikim
jak pies w schronisku
gdzieś na uboczu daleko
otworzyłaś drzwi i wyszłaś
pamiętam twój głos
słowa zostały w sercu
różowym jak to czerwone wino
które piliśmy na tarasie
księżyc ogrzewał nam dłonie
wiatr lekko pieścił włosy
od tamtego czasu nie widziałem cię
księżyc się nie zmienił
wiatr w oczy wiał
odeszłaś bo ktoś tak chciał
8 june 2025
wiesiek
7 june 2025
wiesiek
6 june 2025
wiesiek
5 june 2025
wiesiek
4 june 2025
wiesiek
3 june 2025
wiesiek
2 june 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
9 may 2025
wiesiek