23 listopada 2018
czarnowidz
w dosłowność przystrajam cię
w każdą nocy czerń
każdy dzień niby inny
podobny twoim słowom
zakładam kajdany życia
ukucia stalowe są zimne
ciężar słów spadających
podobnym gromom haraczą duszę
przemęczony boleścią
wieszam się na krzyżu
zadając pytanie dlaczego
każdą chwilą cierpię za nic
natura pozwala nam na całe mnóstwo
wskazuje drogę którą pójść mógłbym
w moralnym kanonie konam
wychodzę ze skóry bo ten który
zmartwychwstał bywa u mnie czasem
17 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
wiesiek
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
sam53