22 lutego 2012
kwiaty
jak dwa błękity w uścisku dłoni
zrywamy białe kwiaty jabłoni
promieni słońca rozczepione światło mieni się barwami
jedno drugiego goni po ogrodach porośniętych piwonii
uśmiechy zamieszkały wśród gęstych morskich traw
słowami docieram do twojego ucha
podarowaną różę wpięłaś we włosy
warkocz dotykał ziemi
mieszkam w domku z ogrodem na ulicy polnej
6 października 2024
szukaj mnieYaro
6 października 2024
Zakochamvioletta
6 października 2024
0610wiesiek
6 października 2024
Kanwa i wątekBelamonte/Senograsta
5 października 2024
0510wiesiek
5 października 2024
Cichym szeptem po kolacji...Marek Gajowniczek
5 października 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 października 2024
OdpowiedźBelamonte/Senograsta
4 października 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 października 2024
Myślę,więc jestemMarek Gajowniczek