15 stycznia 2019
portret was obu
bo nie ma nic lepszego dla zadowolenia
diabła jak podwójne życie
szaleństwa są niebezpieczne
dobrze jest udawać ofiarę
gdy dwa trupy całują się z rybami
żono moja wybiję ci z głowy wszystkie
złe myśli i kochanka raz na zawsze
miłość boli aż do utraty umysłu
nie szukajcie ofiar i kata to tylko
widmo uciekających wspomnień
tak chciałaś mnie kochać zawsze
wprowadzać na szczyty marzeń
być prawdziwą księżniczką na zamku
nie tą drugą kochanką
wybiję ci z głowy żar tęsknej miłości
odczepisz się schowana w skrytce
w obecnym stanie umyslu nic nie wiem
5 lutego 2025
Rozmyślanie w miesiącuMisiek
5 lutego 2025
Tańcowała bieda z nędząMarek Jastrząb
5 lutego 2025
Wykład nawróconego tłuściochaMarek Jastrząb
5 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
5 lutego 2025
Językowy pucMarek Jastrząb
4 lutego 2025
byłoby dobrzesam53
4 lutego 2025
łóżkosam53
4 lutego 2025
BezzimieJaga
4 lutego 2025
WiosenkaMelancthe
4 lutego 2025
MamidełkoTrepifajksel