20 czerwca 2010

Coraz niżej

Łucja lubiła mieć koło siebie zdjęcie z wodospadem,
otwarte książki – mogła wtedy leżeć całymi dniami
i udawać, że tym razem to już koniec.

Dziadzia twierdził, że tak długo się nie umiera:
ty mi ze śmierci nie rób durna teatrów; ja z wojny
pamiętam – nie zdążył jeden z drugim pomyśleć,
a już go nie było. Potem szedł zgorszony
do swoich zajęć i modlił się o rozum dla Łucji.

Teatr czy nie – dom robił się coraz bardziej
żałobny. Dzieci wyjmowały z szafy jedwabną
suknię matki, czarne pantofle; w milczeniu
podziwiały ten trumienny zestaw i cicho
popłakiwały. Łucja lubiła ich smutek.

Będę umierać, jak długo mi się zechce –
mamrotała drąc kolejne listy, fotografie Stasia.
On też nie zapytał czy może umrzeć. Zamykała
oczy, a dziadzia przyjmował zakłady – na jak długo.

Dom już był gotowy, gra z dnia na dzień
coraz mniej była grą. Dzieci zaczynały
być niecierpliwie, chciały już czegoś na pewno.


Mirka Szychowiak,  

Przepraszam, że drugi wiersz w jednym dniu, ale tak mi się spodobał wiersz Joanny Malgorzaty z Łucją w środku, że nie mogłam się oprzeć:) Szkoda, ze nie można robić kursywy, bo w tym tekście jest w kilku miejscach.

zgłoś |

Towarzysz ze strefy Ciszy,  

bardzo ciekawy tekst, chociaz pewnie ci ktorych dziadkowie nie maja juz opowiesci z wojny trudniej z nim porozmawiaja.

zgłoś |

Pi.,  

w tym roku robiłem montaż poetycki "Męski punkt widzenia" na scenę. złożony z tekstów napisanych przez mężczyzn. jeśli w przyszłym zabiorę się za najmożliwiej współczesne Poetki to "pożyczę" sobie kilka twoich wierszy. z błogosławieństwem autorki oczywiście... ten wezmę chętnie.

zgłoś |

Jarosław Trześniewski,  

Mirko nie- Coraz niżej, a Coraz Wyżej:):) Zaczynam uwielbiać Twoja Łucję:):) Pozdrawiam słonecznie:)

zgłoś |

Wanda Szczypiorska,  

Ja jestem prosty czlowiek i lubie proste opowieści o ludziach, których zachowanie jest całkowicie racjonalne. Racjonalne jest zachowanie Łucji - wiadomo, kiedyś umrze, racjonalne jest zachowanie Dziadzia, a najbardziej racjonalne i zgodne z rozsądkiem jest zachowanie dzieci. Proste opowieści przenikają wprost do duszy.

zgłoś |

Aleksander Selkirk,  

Mirko, ale tempo, nie nadazam, bo czasem trzeba przeczytac kilka razy zanim umysl sztywny zrozumie co jezyk gietki chcial przekazac; alez masz fajne wyczucie jezyka i czasem, na dokladke, grasz temu wyczuciu na nosie; zwykle jest bardzo dobrze, a na tym dobrym podkladzie czasem wyrosnie klejnocik

zgłoś |

zielona cebulka,  

Bardzo podoba mi się twoja Łucja, to jest właśnie poezja, bo ściska tam gdzie trzeba. pozdrawiam

zgłoś |

Waldemar Kazubek,  

Jako osobnik miły i nieśmiały bąknę tylko pod nosem - podobało mi się. W takich sytuacjach mówi się chyba "opowiedziane ze swadą".

zgłoś |

Jaro,  

Dobrze opowiedziane, magicznie:)

zgłoś |




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1