4 lipca 2011
*** [migawka nadmorska]
kolistym ruchem źrenic zakreślam horyzont.
granice coraz cieńsze zacierają się.
wiem już, jak nazwać okruch światła,
który spoczął na policzku.
gdy słone języki liżą stopy, błękit skrzętnie ukrywa
ostatnią tajemnicę przed wiatrem i krzykliwymi ptakami.
palcami gładzę suche ziarna.
odkrywam sens.
03.07.2011
2 grudnia 2025
wiesiek
2 grudnia 2025
AS
2 grudnia 2025
sam53
2 grudnia 2025
sam53
2 grudnia 2025
sam53
2 grudnia 2025
sam53
2 grudnia 2025
Jaga
2 grudnia 2025
smokjerzy
2 grudnia 2025
Belamonte/Senograsta
1 grudnia 2025
wiesiek