24 marca 2011
jutro znowu pójdziemy nad rzekę. (ekfraza VI)
A te dni ciszy które, które dzielą nas
podpowiadają mi złe obrazy
muszę to przespać przeczekać,
przeczekać trzeba mi
a jutro znowu pójdziemy nad rzekę
(HEY "List")
ostatni niedopałek wyrzucam
w pleśniejące liście nenufarów.
dogasa-m.
napływająca cisza zwęża gardło.
mgła obciąża kolumny drzew
i przemoknięte rzęsy.
próchniejący szkielet nadziei
odbija się w mętnej wodzie
to tam puszczaliśmy kaczki,
miałaś sukienkę w grochy
i pastelowe klipsy.
taką Cię mam
pod znoszonym czarnym płaszczem.
szarością skapujesz z palców,
więc jutro znowu pójdziemy nad rzekę.
24.03.2011
4 stycznia 2025
Pierwszy śniegMarek Gajowniczek
3 stycznia 2025
Bezsenne noce 2025Misiek
3 stycznia 2025
0301wiesiek
3 stycznia 2025
Każde wspomnienie jest jakEva T.
3 stycznia 2025
Wystarczy żyć 3 (światBelamonte/Senograsta
2 stycznia 2025
Powrót marnotrawnego tatusiaMarek Jastrząb
2 stycznia 2025
rozważania na temat zdradysam53
2 stycznia 2025
Każda rzecz nocą nabieraEva T.
2 stycznia 2025
0201wiesiek
2 stycznia 2025
dla kogoabsynt