5 października 2010
satyr
kobiety o zimnych oczach
i smukłych stopach
skutych nową świecką tradycją
sprzedają się
teraz
jak gorące bułeczki
ja to chcę kupić
za dobrą monetę
chcę poparzyć usta palce
łakomie łapczywie
chcę
międląc miąższ jutra
pęczniejący w gardle
a udław się swoim obolem
stary zboczeńcu
tobie on szybciej będzie
na Styks
zabrzęczała riposta o bruk
a pod językiem
mi sucho
28 kwietnia 2025
Yaro
28 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
27 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
27 kwietnia 2025
sam53
27 kwietnia 2025
Yaro
27 kwietnia 2025
violetta
27 kwietnia 2025
Misiek
27 kwietnia 2025
drachma
26 kwietnia 2025
sam53
26 kwietnia 2025
Eva T.