5 października 2010
satyr
kobiety o zimnych oczach
i smukłych stopach
skutych nową świecką tradycją
sprzedają się
teraz
jak gorące bułeczki
ja to chcę kupić
za dobrą monetę
chcę poparzyć usta palce
łakomie łapczywie
chcę
międląc miąższ jutra
pęczniejący w gardle
a udław się swoim obolem
stary zboczeńcu
tobie on szybciej będzie
na Styks
zabrzęczała riposta o bruk
a pod językiem
mi sucho
16 sierpnia 2025
sam53
16 sierpnia 2025
wiesiek
16 sierpnia 2025
wiesiek
16 sierpnia 2025
dobrosław77
15 sierpnia 2025
violetta
15 sierpnia 2025
sam53
15 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt