5 october 2010
satyr
kobiety o zimnych oczach
i smukłych stopach
skutych nową świecką tradycją
sprzedają się
teraz
jak gorące bułeczki
ja to chcę kupić
za dobrą monetę
chcę poparzyć usta palce
łakomie łapczywie
chcę
międląc miąższ jutra
pęczniejący w gardle
a udław się swoim obolem
stary zboczeńcu
tobie on szybciej będzie
na Styks
zabrzęczała riposta o bruk
a pod językiem
mi sucho
19 january 2025
1901wiesiek
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
1801wiesiek
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga
17 january 2025
1701wiesiek
16 january 2025
16.01wiesiek
15 january 2025
"Za dzikiej róży zapachemJaga
14 january 2025
Ja jeszcze kiedyś do ciebieEva T.