7 lipca 2010
wierność
hycle krążą po osiedlu
zwabieni obywatelskim wybuchem obowiązku
panie ja z dzieckiem po lizaka nie mogę
bo potem się te żółte ślipia śnią
zróbcie coś psiakrew
zróbcie co trzeba
hycle zapętlają się wokół ofiary
przynęta hipnotyzuje głód w źrenicach
psisko od dwóch tygodni
cierpliwie broni skrzyżowania ulic
tylne łapy poległy pod nissanem z włoszczyzną
ale zbieg wszystkich zapamiętanych tropów wciąż jest psi
hycle cmokają na przyszłość
mają widocznie płacone od kilograma
a to prawdziwe bydlę
nie pies
6 lutego 2025
niebieskość wrażeńajw
6 lutego 2025
perseweracjaAS
6 lutego 2025
Brunoajw
6 lutego 2025
Kefalonia - Jaskinia Nimfajw
6 lutego 2025
Niebieskości z wysokościajw
6 lutego 2025
Prosto w oczyMisiek
6 lutego 2025
ObstalunekMarek Jastrząb
6 lutego 2025
Bajka o odbiorze literaturyMarek Jastrząb
6 lutego 2025
Laura i FilonMarek Jastrząb
6 lutego 2025
Reprymenda i bilansMarek Jastrząb