7 stycznia 2012
Samotność nieoswojona
Na początku było tak pięknie
w napowietrzonych konarach drzew
każdy cień nocy skrywał szczęście,
czasem dni zszargane pustką
zapełniały chwile
skrzętnie wypełniane słowem
wszędzie pełno Ciebie
na ziemi w niebie, wirtualnych przestworzach
czas poprzeplatany porami roku
w krzywym zwierciadle
odbite stare marzenia
księżyc wyzuty z dawnego uroku
gwiazdy pochłonięte chmur cieniem
w lodowatej bryle ciszy
zakleszczona wena
tak trudna czasem
do oswojenia
30 czerwca 2025
wiesiek
30 czerwca 2025
ajw
29 czerwca 2025
wiesiek
28 czerwca 2025
sam53
28 czerwca 2025
Arsis
28 czerwca 2025
violetta
28 czerwca 2025
dobrosław77
28 czerwca 2025
Istar
27 czerwca 2025
Yaro
27 czerwca 2025
Jaga