3 grudnia 2011
Nie ważne
Cóż z tego
że wieczorne klimaty
zagubiły się w mglistej pajęczynie jesieni
kiedy nadal dotykasz mnie
promykami uśmiechu.
Cóż z tego
że rozdziela nas barykada przestrzeni
a milczenie zbyt długie czasem aż boli
wciąż pozostajesz w skrawku mej codzienności.
Cóż z tego że
łączą nas tylko wspomnienia
na telefon mój już nie czekasz
moja gwiazda poza twą
orbitą balansuje.
Totwe słowo
wciąż tak samo smakuje.
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
1804wiesiek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
....wiesiek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro
17 kwietnia 2024
Nim kur zapiejeJaga
16 kwietnia 2024
W kolejce po życieMarek Gajowniczek
16 kwietnia 2024
W Rosyjskiej Ruletce o życieMarek Gajowniczek