16 października 2011
Brylanty bez korony
Na ziemi gdzie trud ludzki miesza się z łzami
spocone dłonie dotykają
szarych jak codzienność brył węgla
gdzie powietrze pełne jest dobra i zła
tam także napotkamy prawdziwe żyły złota
kobiety wspierające jak filary
zgarbione sylwetki strudzonych mężczyzn
którzy w niepewności swego jutra
odnajdują schronienie
na powierzchni rodzinnych przystani
mężatki, wdowy, rozwódki, panny
z rękoma urobionymi po łokcie w trudzie
zawsze pogodne i łaskawe na odrobinę czułości
pomijane przez chór piewców górniczego trudu
szare mrówki domowego mrowiska
nieugięte jak kopalniane stemple
zawsze na swych posterunkach
niczym anioły stróże domowego ogniska
przykurzone brylanty tych stron
gdzie każdy dzień rozpoczyna tak samo
szlifowane ostrzem przypadku
kamienie o wysokim nominale
nieogarnionej wartości
8 sierpnia 2025
Elfryda Ross
7 sierpnia 2025
sam53
7 sierpnia 2025
wiesiek
7 sierpnia 2025
Jaga
6 sierpnia 2025
absynt
6 sierpnia 2025
absynt
6 sierpnia 2025
absynt
6 sierpnia 2025
absynt
6 sierpnia 2025
absynt
6 sierpnia 2025
wiesiek