2 lutego 2011
będę twoim echem
kiedy noc swoje rekwizyty rozkłada
cały zanurzam się w twoim oddechu
w dotyku mej dłoni cię skrzętnie chowam
do twarzy przykładam promyki uśmiechu
czasem tylko blask księżyca odsłania twe ciało
wtedy ukradkiem w zaułek rozkoszy się wkradam
choć droga nas dzieli daleka zasypiamy razem
pozostanę przy tobie do świtu jak echo
26 listopada 2024
0020absynt
26 listopada 2024
Doświadczaniedoremi
26 listopada 2024
z niedopitym winemsam53
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt
25 listopada 2024
Pod skrzydłamiJaga