3 listopada 2010
Wdowie wypominki
Staje na placu utkanym krzyżami
wosk niedbale rozlewa na płycie
niebo smutne kroplami łzawi
obok stoi wdowa z losem pogodzona
z uśmiechem lekko wyszczerbionym
małą butelkę wódki w kieszeni chowa
toast właśnie wzniosła za tego
co go ziemia skrzętnie skryła.
W zmartwychwstanie na szczęście nie wierzy
bo czekał by ją kolejny bolesny poranek
kiedy już odejdzie i płomień znicza zgaśnie
jedno ma jeszcze tylko życzenie
niechaj to życie jasny piorun trzaśnie
a wszystkie smutki zabierze ziemia.
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53