3 november 2010
Wdowie wypominki
Staje na placu utkanym krzyżami
wosk niedbale rozlewa na płycie
niebo smutne kroplami łzawi
obok stoi wdowa z losem pogodzona
z uśmiechem lekko wyszczerbionym
małą butelkę wódki w kieszeni chowa
toast właśnie wzniosła za tego
co go ziemia skrzętnie skryła.
W zmartwychwstanie na szczęście nie wierzy
bo czekał by ją kolejny bolesny poranek
kiedy już odejdzie i płomień znicza zgaśnie
jedno ma jeszcze tylko życzenie
niechaj to życie jasny piorun trzaśnie
a wszystkie smutki zabierze ziemia.
27 november 2024
Camouflage.Eva T.
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 november 2024
2511wiesiek
25 november 2024
0019absynt
25 november 2024
Pod skrzydłamiJaga
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt