21 października 2010
KONIEC CZY POCZĄTEK
W niedopitej
lampce wina motają się moje słabości,
w czterech
ścianach ciszy Energo oszczędna żarówka,
uwodzi
swoim powabnym, lecz bladym spojrzeniem.
Naderwane
skrzydło pegaza opada bezszelestnie
poza
widnokrąg mego dziś, gubiąc resztki oddechu.
Ponad dachami
błądzą stada czarnych chmur,
w lustrze
mego okna widzę puste spojrzenie
które
zniewala moje porażone zwoje umysłu.
I tylko
twoja wiara jest pomostem
między
początkiem i końcem drogi,
gdzie
wszystko się zaczęło.
27 listopada 2024
Camouflage.Eva T.
26 listopada 2024
Zjesiennieniedoremi
26 listopada 2024
2611wiesiek
26 listopada 2024
0021absynt
26 listopada 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
26 listopada 2024
Doświadczaniedoremi
26 listopada 2024
z niedopitym winemsam53
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys