17 października 2010
Na skraju jesieni
Ciała zbrukane starością,
nie doznają już cudu rozkoszy,
Noce potargane wspomnieniami,
zaćmą przygaszone oczy.
Kroki mierzone stopą nabrzmiałą
oddech, co spokój już zgubił.
Przemierzamy wciąż te same ulice
wciąż innych spotykamy ludzi.
A słońce już blednie w oddali,
liść ostatni wnet spadnie,
świeca swój promień traci.
Słowa składam bezradnie
aby dziś przed jutrem ocalić
zanim w nicości przepadnie.
27 listopada 2024
Camouflage.Eva T.
26 listopada 2024
Zjesiennieniedoremi
26 listopada 2024
2611wiesiek
26 listopada 2024
0021absynt
26 listopada 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
26 listopada 2024
Doświadczaniedoremi
26 listopada 2024
z niedopitym winemsam53
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys