17 października 2010
Na skraju jesieni
Ciała zbrukane starością,
nie doznają już cudu rozkoszy,
Noce potargane wspomnieniami,
zaćmą przygaszone oczy.
Kroki mierzone stopą nabrzmiałą
oddech, co spokój już zgubił.
Przemierzamy wciąż te same ulice
wciąż innych spotykamy ludzi.
A słońce już blednie w oddali,
liść ostatni wnet spadnie,
świeca swój promień traci.
Słowa składam bezradnie
aby dziś przed jutrem ocalić
zanim w nicości przepadnie.
8 października 2025
absynt
8 października 2025
ajw
8 października 2025
ajw
8 października 2025
ajw
8 października 2025
wiesiek
8 października 2025
Belamonte/Senograsta
8 października 2025
Jaga
7 października 2025
sam53
7 października 2025
wiesiek
7 października 2025
sam53