17 października 2010
Na skraju jesieni
Ciała zbrukane starością,
nie doznają już cudu rozkoszy,
Noce potargane wspomnieniami,
zaćmą przygaszone oczy.
Kroki mierzone stopą nabrzmiałą
oddech, co spokój już zgubił.
Przemierzamy wciąż te same ulice
wciąż innych spotykamy ludzi.
A słońce już blednie w oddali,
liść ostatni wnet spadnie,
świeca swój promień traci.
Słowa składam bezradnie
aby dziś przed jutrem ocalić
zanim w nicości przepadnie.
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
wiesiek
23 lipca 2025
Misiek
23 lipca 2025
sam53
23 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
22 lipca 2025
wiesiek
22 lipca 2025
ajw
22 lipca 2025
sam53
22 lipca 2025
Belamonte/Senograsta