17 maja 2010
Przedostatni przystanek
W opuszczonej poczekalni lekarskich gabinetów,
ze zmiętą bólem twarzą, przysiad strudzony starzec.
Zawieszony pod sufitem spokój,
spływał w szczeliny jego nadwęglonej czasem duszy.
Otwarte okno rejestrowało rozbiegane rytmy ulicy.
Wyrok, jaki za chwilę usłyszy,
nie zachęci już do dalszego życia.
Przekwitające bzy, nigdy nie odzyskają swego blasku,
a zapach świeżo skoszonej trawy,
pozostanie wspomnieniem.
Będzie to jeden z ostatnich przystanków
na jego trasie do nieśmiertelności,
a wszystkie troski pozostawi za sobą
odchodząc spełniony...
14 września 2025
wiesiek
14 września 2025
violetta
14 września 2025
smokjerzy
13 września 2025
sam53
13 września 2025
wiesiek
13 września 2025
sam53
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro
12 września 2025
wiesiek