8 lipca 2010
Mamienie Boga
Wyświechtaną prawdą twarz przyoblekasz,
sztandary święte po procesjach nosisz,
w obłudnych modłach sumienie swe pławisz.
Czy jeszcze odrobinę człowieka
Pan w tobie zostawił?
Miłujesz Boga tak bardzo,
a nie nauczyłeś się kochać bliźniego.
Z fałszywym uśmiechem,
przez życie się toczysz,
by po drugiej stronie
spokój duszy uzyskać.
Gdy w ułomności
ugrzęzło twoje życie,
miłość twa obmierzła,
w duszy mojej.
19 maja 2024
1905wiesiek
19 maja 2024
Świat LucaArsis
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek