16 listopada 2011
Odpusty
Krzywoprzysięzcy mamroczą w
kaplicach,
każdej wiary pod słońcem. Ani nieba
nie walą
im na łby, nie piekła nie
pochłaniają.
Utartym zwyczajem rozgrzeszenie się
sypią
niczym konfetti w karnawale.
Prorocy do cna zdzierają gardła
w sponsorowanych programach. Numery
kont
naszpikowane wyznaniami wiary. Od
klęczenia
bolą kolana, lecz na to pomagają
markowe
produkty farmaceutów. Którzy proszą
o kontakt
i tak dalej.
Podobno uszy są od tego by puszczać
mimo,
a głos służy do wołania na puszczy.
Szczęściem są modlitwy na każdą
okazję,
oraz porę dnia i nocy.
Niektórzy twierdzą - Bóg zasnął i
śni o utraconym raju.
Co oni mogą wiedzieć, skoro nie
uczęszczają,
a dłonie mają złożone w
nieprzepisowy sposób.
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek
15 listopada 2024
Wielki BratJaga
15 listopada 2024
Słodziakudoremi
14 listopada 2024
KaterinYaro