30 października 2019
Wskazy
Droga:
Wszystkie grzechy, które moje są
trzymam w albumie,
pośród nigdy nie zrobionych zdjęć
z naszego życia.
Dryfuję pośród snów, na szczęście
zaciskając dłonie w pięści.
Nocna modlitwa niedochodząca
do skutku.
Rozdroża:
Stojąc w połowie drogi
wciąż się uczę nie żałować,
dla niepoznaki bijąc w piersi.
Nieswoje, lecz szczerze, na ile
pozwala specyficzna konstrukcja
winny – winna.
Jednak dla ogółu myślących
na wprost: mea culpa, itd.
14 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
jesienna70
14 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
wiesiek
13 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
absynt