25 maja 2018
Misterium szarości
Co można powiedzieć o mieście,
które osiada w fundamentach
pleśni.
Jedynie pamiętać wybrzuszenia bruku,
te od potknięć zaliczanych
od wczesnego dzieciństwa.
I kilka zaprzepaszczonych nocy,
w drżeniu rąk i miękkim
słowie. Wyszeptywanym w bezmiar.
Wciąż gotowym na wchłonięcie ofiar
i dymów z już nieistniejących ołtarzy,
zagrzebanych pod prochami przodków.
Co można powiedzieć o mieście,
które mimo dokładnego starcia z mapy
wciąż czai się za zakrętem.
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko