29 kwietnia 2016
Origami
Składając życie z wypaczeń sięgam
o jeden dzień za daleko, zbuntowane
kalendarze wieszczą armagedon.
Samosterujące przepowiednie uderzają
w przypadkowych przechodniów.
Żywe pochodnie biegną do domów składać
czcze przysięgi przed ołtarzem ognia.
Bałwochwalstwo – grzmią z ambon,
racjonaliści szukają prostych wytłumaczeń.
A papier wciąż płonie, ofiara zaliczona
na poczet przyszłych zaniechań.
I grzeszków – takich jak niepotrzebne zejście
z drzewa.
28 listopada 2024
IkarJaga
28 listopada 2024
2811wiesiek
28 listopada 2024
czarno-biała pareidoliasam53
28 listopada 2024
"być kobietą, byćabsynt
28 listopada 2024
Bliskość nie oznacza akceptacjiabsynt
28 listopada 2024
0025absynt
28 listopada 2024
0024absynt
28 listopada 2024
bo jak wtedy jest nas wszędzieEva T.
28 listopada 2024
Medyczna kołomyjaMarek Jastrząb
28 listopada 2024
krzyżberbelucha