17 grudnia 2015
Rytuały
Poranne parzenie kawy i rozmyślania
nad wagą tego, co nie istnieje.
Z codzienna konkluzją - nie warto wracać
po własnych śladach.
Można spotkać jedynie cienie
czyhające na nieostrożny krok.
A i tak spodziewamy się zobaczyć
coś nowego w lustrze.
Pękniętym na złą wróżbę,
o ile ktoś wierzy, bo wiara czyni cuda,
chociaż nie chcemy ich zauważać
prąc do przodu, pod wiatr.
Tylko czasami rodzi się w nas potrzeba
aby zapisać własną śmierć.
I przeżyć, może nawet
niejeden raz.
26 lipca 2025
Kreton
26 lipca 2025
wiesiek
26 lipca 2025
dobrosław77
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
Misiek