31 stycznia 2012
Wiek średni
Ryczałtem dostałem parę
kopniaków w dupę,
podobno skończył
mi się termin przydatności
do spożycia.
Towar drugiej klasy,
najpierw przecena, później
półka na zapleczu.
Nieuniknione zarastanie kurzem.
Na pocieszenie: toż to czysta
fizyka, przepływ niejednostajny,
coraz bardziej przyśpieszony.
Z górki do dołu. I domniemany
spokój.
30 lipca 2025
wiesiek
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
sam53
30 lipca 2025
Toya
30 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
30 lipca 2025
Deadbat