13 sierpnia 2010
Koła
młyńskie koła w ciszy wymodliły spadek wód
i świat na nowo ruszył z posad
sosny pokryły samotną wydmę
i począł się las
pęczniały trawy kwiaty i zioła
jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki
zaczęło kurczyć się miasto ustępując z kolejnych ulic i placów
kryształki domów rozpuszczały się niczym bryłki soli
miasto oddawało zieleni to co niegdyś wydarło ciosami siekier
i buldożerów
na końcu pozostała zeń tylko łupina orzecha
zdrewniała laska
kawałek zmarszczonej kory
młyńskie koła obracały rzekę wbrew porom roku
wbrew jej przyrodzonemu biegowi
wymodliły w ciszy przybór podskórnych wód
5 czerwca 2025
wiesiek
4 czerwca 2025
wiesiek
4 czerwca 2025
Mirek Dębogórski
3 czerwca 2025
Arsis
3 czerwca 2025
wiesiek
3 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
2 czerwca 2025
Yaro
2 czerwca 2025
Kreton
2 czerwca 2025
wiesiek
1 czerwca 2025
Marcin Olszewski